Ratunkuuuu! Mam problem, okazało się, że chyba zatkał mi się odpływ wanny i zaczęłam w związku z tym zalewać łazienkę sąsiadom. Właśnie byli wczoraj zwrócić mi na to uwagę. Myślałam, że im się coś przywidziało, ale jak zajrzałam pod wannę, to faktycznie było tam mokro i woda nie bardzo chciała spływać. Wychodzi więc na to, że faktycznie coś tam jest, to blokuje wodę. Może ktoś powie mi jakiś sposób na to i powie czym przetkać rurę od wanny, żeby wszystko zaczęło znowu normalnie funkcjonować. Muszę się tego dowiedzieć w miarę szybko, bo nie bardzo mam się gdzie kąpać, czyli najpóźniej dzisiaj wieczorem muszę to załatwić. To w takim razie czekam na jakieś rady, będę wdzięczna za wszystkie.
Zazwyczaj na coś takiego pomaga środek do udrażniania rur, no ale czasem okazuje się, że to jednak stanowczo za mało, wtedy na końcu to zostaje wezwanie hydraulika, no ale jak wiadomo nie jest to zwykle tania usługa. Ja jeszcze czasem próbuję przelewać takie niepewne rury wrzątkiem, kiedyś pomogło. W każdym razie udrażnianie odpływu wanny, to nic przyjemnego i całkiem skomplikowana sprawa.
Jeśli udrażniaczem nie pójdzie, to chyba przydałbym się najbardziej przyrząd do udrażniania rur, to się chyba nazywa żmijka albo spirala i mają to zazwyczaj także hydraulicy. Ale da się kupić w internecie czy sklepach żelaznych. Jeżeli ktoś ma często problemy z zatykającymi się rurami, to właśnie coś takiego powinno pomóc. Obsługuje się to całkiem prosto, choć jednak chyba trzeba do tego dwóch osób.